Wniosek - WWN/16/178

Pani Przewodnicząca RM Barbara Kornatowska podziękowała Pani Dyrektor MOPS za podjęcie opieki nad samotna kobietą.

Pan Zdzisław Dąbrowski przekazał życzenia dla PEC Sp. z o.o. z okazji 25 - lecia istnienia spółki. Pan radny odniósł się do zmiany taryfy z października 2017 roku oraz z kwietnia 2018 roku, w obu przypadkach była to decyzja Urzędu Regulacji Energetyki i nie była to regulacja, która obniżała koszty.

Pan Krzysztof Kosiński Prezydent Miasta poinformował, że w 2015 roku była obniżka taryfy o 5%, później były 2 podwyżki taryfy, ale one nie przekroczyły tej obniżki, a więc koszty  dla mieszkańca zmalały w stosunku do 2014 roku.

Pani radna Bogumiła Rybacka poruszyła kwestię „Dni Ciechanowa” obchodzonych w ostatnich dniach czerwca. Pani radna poinformowała, że mało mieszkańców wiedziało o tej uroczystości, nie było plakatów informujących o imprezie. Zdaniem pani radnej dni miasta powinny być promocją miasta. Pani radna nadmieniła, że Pomnik Św. Piotra był brudny, a ul. Warszawska w tym roku nie była jeszcze sprzątana. Pani radna wspomniała, że 3 dnia uroczystości odbyła się coroczna impreza – bieg przeciwko białaczce, natomiast namioty promujące miasto „Otwórz się na Ciechanów” nie zostały postawione, natomiast na namiotach na „Dniach Ciechanowa” został zareklamowany Glinojeck.

Pani radna poruszyła także kwestię braku chodnika w ul. Kargoszyńskiej nad Kanałami. Pani radna wyraziła niezadowolenie, że pan prezydent nie poinformował, że do budżetu obywatelskiego nie można składać projektów dotyczących zagospodarowania Kanałów.

Pani radna Edyta Rzeplińska – Filipowicz złożyła oświadczenie o rezygnacji z pracy w klubie PiS. Pani radna zdała sprawozdanie ze swojej działalności w RM od początku kadencji, pani Przewodnicząca RM Barbara Kornatowska odebrała głos radnej.

Pan radny Leszek Goździewski odniósł się do odpowiedzi na wniosek udzielonej przez pana prezydenta odnośnie umieszczania na słupach ogłoszeniowych i przystankach zaproszeń na sesję RM. Pan radny poczuł się w tek kwestii zawiedziony.

Głos zabrała mieszkanka miasta Pani E.M w sprawie przyznawania mieszkań komunalnych.

Głos zabrała mieszkanka miasta Pani A. B. w sprawie trudnej sytuacji mieszkaniowej.

Głos zabrał Pan B. S. w sprawie remontu ul. Komunalnej, Rybnej, Wiejskiej, a także w sprawie anonimowości przy przyznawaniu bonifikat.

Głos zabrała Pani E. J.

„Proszę Państwa, chciałam zapytać, no nie wiem słychać mnie dobrze? Chciałam zapytać czy Państwo radni wiecie co to jest demokracja? Bo demokracja to jest możliwość do dyskusji. Demokracja to nie jest, że radni mogą dyskutować do woli, a mieszkańcy gdzieś powinni się schować. I nie wolno mówić np. a to proszę się uspokoić, a to to, a to tamto. Prawda panie Zenonie? Jak ostatnio pan mi zwracał uwagę właśnie na komisji. Ja słyszę, że na komisjach no można debatować. Jakie to są te debaty, jeśli tak się profesjonalnie zniechęca mieszkańców, bo niestety dzisiaj też koniec dyskusji, zamknąć dyskusję, no przecież chyba komisje i sesja, sesje to są do debatowania, to są do dyskutowania, bo jak jest demokracja, to nie jest narzucenie z góry, bo nawet jak jest coś narzucone z góry to można to przedebatować i przedyskutować. I np. dzisiaj słyszę, że no i potwierdzam, bo bardzo często chodzę po ul. Warszawskiej, niestety jest brud i smród, gdzie jest Zarząd Osiedla, przeważnie jest w każdym 7 osób, czym się zajmują? Na przykład chciałam zapytać co niektórych, wyświetlane są filmy na ścianie, czy takie osoby nie znają numeru telefonu do Wydziału Inżynierii, jeśli jest to chodnik, czy droga miejska w zarządzaniu i czy na przykład radni nie znają adresu do Wojewódzkiej Dyrekcji wojewódzkich dróg, do Powiatowej Dyrekcji powiatowych dróg, przecież to chyba adresy powinni wszyscy znać, bo tak to wygląda. Jeśli w ogóle radni do tej pory posiadali odpowiednie dni i godziny przyjmowania mieszkańców, elektoratu, no ostatnio się trzeba umawiać, nie zawsze mają czas i chciałam zapytać czy państwo radni wiecie co to jest demokracja? Trzy rodzaje są demokracji, którą wybieracie, której reprezentantem jesteście? Chcę powiedzieć tak, odnośnie prezydentów, pierwsze osoby zawsze mają czas i ja załatwiam różne rzeczy dla ludzi, nie dla siebie, rozmawiam na schodach, na korytarzu i załatwiają tematy, bo to nie moje tematy, tylko jestem przedstawicielką mieszkańców. czy ja powinnam być przedstawicielką mieszkańców? Ja jestem tylko zwykła matka Polka, bo jeśli np. jakiś radny jeden, drugi, trzeci powie tak „Ja z Panią to nie rozmawiam, bo Pani dla mnie, to w ogóle nie pasuje mi Pani, ma Pani inne poglądy”, a od kiedy to tak jest, że radni nie podlegają ocenie mieszkańców, elektoratu, to jest na odwrót, to radnym nie wolno oceniać mieszkańców, mieszkańcy mają obowiązek oceniać tzw. radnych. A żeby być radnym naprawdę profesjonalnym to trzeba posiadać wiedzę i trzeba wcale nie uciekać od wiedzy. Trzeba szanować i z szacunkiem. Ja tu na przykład słyszę, że niektórzy nie wiedzą co to są wnioski i zapytania, wniosek to jest wniosek, zapytanie to jest zapytanie, a sprawozdanie to sprawozdanie, komentowanie – komentowanie, no tu się chyba kłania ja nie wiem chyba szkoła podstawowa. Ja zadawałam już dwukrotnie pytania, nie odpowiedziano mi od lutego. Prawdopodobnie jest zaprotokółowane, bo protokolantki prawidłowo protokółują. Chociaż czasem niektórzy radni próbowali tak manipulować, żeby komentarze były, a nie protokoły.  I mam pytanie, dlaczego Straż Miejska nie składa sprawozdań tu z tej trybuny co miesiąc ze swojego dorobku, że swojej pożyteczności, użyteczności. Zarządy Osiedli też powinny składać sprawozdania co miesiąc, co dokonały, czym się interesują. No tak to powinno wyglądać. Może powinniśmy wrócić w Polsce do czasów gdzie radni mieli diety np. 20 zł na miesiąc. To by może poszli no takie grupy poszłyby, które by na przykład jakąś wiedzę posiadały. Bo ja naprawdę, trzeba by było co niektórym no kilku radnym wspomnieć, radny jest ważny, czy mieszkańcy są ważni? Kto jest dla kogo? Władza to jest ludu, demokracja, a tzw. radni, urzędnicy to jest tylko służba dla ludu i wtedy jest demokracja. Dziękuję”.

Pan radny Zenon Stańczak odnosząc się do słów Pani E. J. odnośnie ograniczenia jej prawa do wypowiedzi, nadmienił i sprostował, że prowadząc komisję budżetową stara się porządkować dyskusję i nie dopuszcza do udzielania sobie głosu samemu, ponieważ demokracja a anarchia są to dwie różne sprawy. Komisje są po to, żeby merytorycznie pracowały, żeby pochylały się nad bieżącymi problemami miasta.

Głos zabrał mieszkaniec Ciechanowa Pan J. W. zwrócił uwagę panu prezydentowi, aby w momencie zabierania głosu przez mieszkańców Ciechanowa nie opuszczał sali obrad.